Olej rybi wpływa korzystnie na zdrowie naszych oczu!

3 lipca, 20206 lipca, 2020

Olej rybi od dłuższego czasu przebija się do mainstreamu. W każdym czasopiśmie lub publikacji naukowej możemy trafić na wzmiankę o jego zbawiennym wpływie na nasze zdrowie. Od wspierania funkcji sercowo-naczyniowych i normalizowania stanów zapalnych, do poprawy zdrowia mózgu, utrzymania elastycznej i nawilżonej skóry – to tylko niektóre z zalet kwasów tłuszczowych zawartych w oleju rybim. Jedzenie tłustych ryb jest doskonałym rozwiązaniem, ponieważ są one bogatym źródłem pełnego białka i innych ważnych składników odżywczych. Jednak większość korzyści związanych ze spożyciem ryb wiąże się z wysoką zawartością kwasów tłuszczowych omega-3 znajdujących się w ich tłuszczu. W szczególności należy zwrócić uwagę na kwas eikozapentaenowy i kwas dokozaheksaenowy, w skrócie EPA i DHA.

Olej rybi znany jest z tego, że wspiera nasz organizm w walce ze stanami zapalnymi (pomyśl o dobrej jakości tłuszczach jako o oleju dodawanym do zardzewiałych części maszyn, aby pomóc im działać bardziej płynnie.) Jedną z mniej znanych właściwości oleju rybiego jest to, że może on być dobrym suplementem dla utrzymania naszych oczu w optymalnym zdrowiu. Sporadyczne stany zapalne w oczach mogą zakłócać produkcję łez i innych substancji nawilżających, zarówno pod względem ich ilości, jak i składu chemicznego. Łzy to nie tylko woda i sól; zawierają one tłustą warstwę, która zapobiega zbyt szybkiemu odparowaniu płynów, a co za tym idzie – wysychaniu gałek ocznych.

Zespół suchego oka jest nieszczęśliwą ofiarą nieco komicznych reklam leków na receptę (i bez recepty), które nazywane są często sztucznymi łzami. Dla ludzi żyjących z tą przypadłością nie jest to jednak ani trochę zabawne. Zespół suchego oka może powodować dyskomfort (od łagodnego do umiarkowanego), a cięższe przypadki mogą zakłócać pracę i obniżać ogólną jakość życia. Badania potwierdzają rolę EPA i DHA w łagodzeniu tego nieprzyjemnego stanu.

Częstość występowania zespołu suchego oka jest niższa w populacjach spożywających duże ilości tłuszczów omega-3, i jest wyższa w populacjach o wysokim stosunku omega-6 do omega-3. W jednym z badań, w którym sprawdzano wpływ suplementacji oleju rybiego u osób o „suchych” oczach, w porównaniu z placebo, osoby przyjmujące olej rybny (1245mg EPA i 540mg DHA dziennie) przez 12 tygodni doświadczały niewielkiej, ale zauważalnej poprawy w subiektywnym odczuwaniu bólu w oku i redukcję uczucia suchości. Oprócz suplementacji, kolejnym sposobem na wprowadzenie tych pomocnych związków może być miejscowe stosowanie kwasów tłuszczowych omega-3 poprzez krople do oczu. Eksperymenty z wykorzystaniem modeli zwierzęcych wskazują, że krople do oczu zawierające mieszaninę omega-3 i kwasu hialuronowego poprawiły funkcjonowanie rogówki i zmniejszyły markery stresu oksydacyjnego i stanu zapalnego na powierzchni oczu.

Innym problemem zdrowotnym oczu, dla którego korzystne może być spożycie tłustych ryb lub suplementacja olejem rybim, jest związane z wiekiem zwyrodnienie plamki żółtej (AMD). W porównaniu z osobami zdrowymi (bez AMD), pacjenci AMD spożywają znacznie mniejsze ilości ryb oleistych. Ilości EPA i DHA mierzone we krwi i błonach komórkowych czerwonych krwinek (dobry sposób oceny poziomu tych tłuszczów w organizmie) wykazały, że większe ilości tych tłuszczów we krwi i błonach komórkowych wiązały się ze znacznie mniejszym ryzykiem wystąpienia AMD, niezależnie od potencjalnie mylących czynników, takich jak wysokie trójglicerydy, nadciśnienie tętnicze i wywiad rodzinny pod kątem AMD.

Brzmi świetnie, prawda! Ale co, jeśli nie lubisz ryb? Czy musisz jeść ryby, aby móc czerpać z tych wszystkich korzyści? Odpowiedź brzmi „NIE”: kapsułki z olejem rybim przybywają na ratunek! Ale co z rybim oddechem, który skutecznie zniechęca ludzi od przyjmowania tych suplementów diety? Na szczęście i na to nauka znalazła rozwiązanie. Wysokojakościowe suplementy są tak zaprojektowane, że są właściwie niewyczuwalne. Zarówno dla osoby je stosujące, jak i dla jej otoczenia.

Dla wegetarian i wegan, którzy mogą mieć trudności z uzyskaniem odpowiedniej EPA i DHA z powodu wyboru żywności dostępnej dla nich, tłuszcz omega-3, kwas alfa-linolenowy (ALA, występujący w lnie, chia i orzechy włoskie) również okazały się korzystne w modelach zwierzęcych dotyczących zespołu suchego oka.

Bibliografia: